niedziela, 5 kwietnia 2015

Uraz nadgarstka


URAZ NADGARSTKA 




Pacjentka lat 30

Rozpoznanie: 
Uraz nadgarstka prawego w dniu dzisiejszym w trakcie jazdy na rowerze.
Dodatkowo powierzchowny uraz glowy, otarcia skóry ręki prawej i lewej,  ramienia prawego, kolana prawego oraz podudzia. AT podano.
W rtg podejrzenie złamania kosci trójgraniastej – miejscowo bolesność nadgarstka. Test Watsona  ujemny. Staw promieniowo łokciowy dalszy stabilny, niebolesny.
Leczenie:
Z uwagi na objawy kliniczne oraz charakter urazu unieruchomienie w szynie gipsowej. Zalecono odciążanie, unoszenie ręki i mobilizację w wolnych stawach. RTG kontrolne i kontrola chirurgiczna w Przyklinicznej Poradni Chirurgicznej SPSK1 w dniu 3.07.2013 r. Do tego czasu opieka w POZ i Poradni Chirurgicznej. 




KOŚCI NADGARSTKA
Od strony promieniowej do łokciowej, rząd bliższy (dolny na zdjęciu)
1. Kość łódeczkowata
2. Kość półksiężycowata
3. Kość trójgraniasta
4.Kość grochowata
Od strony promieniowej do łokciowej, rząd dalszy (górny na zdjęciu)
1. Kość czworoboczna większa
2. Kość czworoboczna mniejsza
3. Kość główkowata
4. Kość haczykowata 

 Dla łatwiejszego zapamiętania stworzono wierszyk:
Dla szeregu bliższego:
"Łódka płynie, Księżyc świeci, Trójgraniasty Groszek leci".
 odpowiednio kości: łódeczkowata, księżycowata, trójgraniasta, grochowata.
Dla szeregu dalszego:
"Czworoboczna Większa z Mniejszą się zmówiły, Główkowatą na Haczyku powiesiły".
 odpowiednio kości: czworoboczna większa, czworoboczna mniejsza, główkowata, haczykowata.

Mój sposób na zapamiętanie:
TEST WATSONA
(test przemieszczania kości łódeczkowatej)
cel: stabilność nadgarstka 
Chwytamy nadgarstek ponad kośćią łódkowatą i następnie odginamy rękę w obu kierunkach. Gdy poczujemy przeskakiwanie, pacjent zgłosi ból uznajemy test za pozytywny.

 

sobota, 16 sierpnia 2014

   Tak na początek...

  Blog ten ma być formą dziennika, swojego rodzaju pamiętnika początkującego lekarza, chirurga.
Tworzę go dla samego siebie, celem tworzenia systematycznej notatki, żeby zmobilizować siebie samego do raportowania na bieżąco każdej nowej informacji uzyskanej w pracy w klinice. Wiedza książkowa do praktycznej wiedzy klinicznej ma się nie wiele, dopiero w trakcie pracy faktycznie uzyskuje informacje pozwalające poruszać się w tym zawodzie. Studia były jedynie ogólnym zarysem problemu a nie faktycznym narzędziem niezbędnym do pracy. Pracuję już ponad pół roku i przez cały ten czas szukałem medium, które pozwoliło by mi na raportowanie przypadków, wiedzy, doświadczeń, w końcu takie medium znalazłem.